Naruto

itachi

a wiec ostatnią mja propozycją jest WACEK..

Boogay

-No kobieto wczuj się w tego PBFa i nazwij go po japońsku -dodałem na koniec

itachi

a wiec ty go nazwij...

Boogay

-Ja już dałem propozycje -powiedziałem, lekko otwierając siebie kluczem xd

itachi

hansu?

Boogay

-Hatsu -powiedziałem -Ale musimy być oboje zgodni do tego imienia. Bo tak cie kocham że nie mogę pozwolić żeby ci się nie podobało.

itachi

Dorbze Niech bedzie Hatsu...

Boogay

Otworzyłem się całkowicie.
-No i pięknie -powiedziałem -ale nie zgadzasz się tak o żeby się ze mną przestać kłucić ani nic?

itachi

niee.... -Chcem zeby miał tak na imię..

Boogay

-To dobrze -powiedziałem i podszedłem do Lucy, dając jej buzi w policzek.

itachi

.. wracajmy do domu kotku..

Boogay

-A możesz już iść ze szpitala z tym mistrzem w twych ramionach? -spytałem, dając małemu palca do potrzymania xd

itachi

No ale to jest silna kobieta a pozatym potrzebuje tylko odpoczynku... a synek moze isc z wami ale musiscie sie nim dorbze opiekowac..

Boogay

-No to dam jej wypocząć -powiedziałem, znów całując ją w policzek

itachi

a więc mozesz ja wziąść.. do domu.. tylko opiekuj sie nią dobrze..