Naruto

itachi

Dziecyzna ZAsmuciła sie ale Nie przestawała zaczeła masować sobie sutki ... I zaczeła zdejmować ci spodnie..

Boogay

(NO ludzie...)
Złapałem ją za rękę i pociągnąłem do siebie. Wtedy przytuliłem ją tak mocno, by swoimi rączkami nie mogła nic zrobić.

itachi

Dziewczyna Powiedziała tak słoneczo Wez mnie w swoje ramiona po czym zaczeła CIE całowac....

Boogay

Na takie coś się zgadzałem i się nie opierałem ;p

itachi

Kochanie WEjdz we mnie prosze
po czym dziewczyna zdjeła ci spodnie ...

Boogay

Szybko za nie złapałem i ubrałem.
-No nie możesz poczekać? No tak przed ślubem... -powiedziałem

itachi

DObrze skarbeczku poczekajmy ... Po czym przytuliła sie i zaczeła cie całowąć

Boogay

-No ale mi nie chodzi o poczekanie paru minut czy coś... -powiedziałem

itachi

Dziewczyna zasmuciła sie i usiadła z boku.. myslałam ze Ci sie podobam ze chcesz mnie... zaczeła płakać po czym ubrała koszulke..

Boogay

-Nio nio -powiedziałem siadając koło niej -Podobać to mi się podobasz, ale myślę że to za wcześnie na tak poważną sprawę jaką jest...no ten... -powiedziałem

itachi

Dziewczyna sie odwróciła.... powiedziałą ze ja to bym dla ciebie wszystko zrobiła pokazałam ci moje ciało... wiesz ze jestes pierwszym z kim to chcem zrobic .... i zaczeła znów płakac

Boogay

-No ale jesteśmy za młodzi na to -powiedziałem -a poza tym, praktycznie ten raz byłby twoim ostatnim...

itachi

dlaczego ostatnim.. jestemy dojrzali kochanie tak bardzo cie kocham ... gdy cie zoabczyłam to sie w Tobie zakochałam i jestem gotowa wszytko z TObą robic.... a moze ty masz inna:( Sad

Boogay

-W życiu -powiedziałem -a ostatnim...no bo tego...hmm....no bo jest taki powód.

itachi

Dziecyzna wybiegła płacząc...