Naruto

Kankuro

tak jak przekltey biegne do konohy

itachi

Dochopdzicie powoli do bram kponohy

Beryl

ok wchodze <zt. bioro hokage>

przeklętysasuke

wchodze
<zt:biuro hokage>

Kankuro

<zt.biuro hokage>

mateusz33

pełzam tu na wężu całują dziewczyne ;PP:PP

itachi

Ta sie wcale nie opiera..;] (a gdzie kankuro xd)

mateusz33

[niwiem]

Kankuro

juz jestem...ale sie zmeczylem polowalem na kroliki^^ macie tu mieso ^^

jak wczesniej mowilem Ty sie mateusz tak nierozkrecaj ;] nie ta pora ;] nie to miejsce ;]

mateusz33

dzięki [dojeżdżamy już??]
-laska jak aszna imie??

Kankuro

(ty wchodz na gg Razz

P)
czy my aby napewno teg otypa zabilismy ? Very Happy

i czy to byl ten typ Very Happy

? bo cos mi tu smierdzi ;PP zalatwo bylo ;]

itachi

Po chwili dziewczyna mowie Bum.. po czym rozpiernicza wszystko w promieniu 25 metrów was rownież.. lezyie gdzies pol przytomni

Kankuro

staram sie ocknac i mowie...
mateusz33 jak zginiemy ... chcialbym zebys wiedzial...ze to twoja wina ! Very Happy

mowilem ze z nia cos nie tak :/

mateusz33

mówie do kankuro
-mówiłem że to dla ściemy a ty miałeś umażac ;//
ale mimo wszystko fajnie było cie poznac i powalczyc z tobą

Kankuro

ehh po tym ze ja trafilem myslalem ze juz normal bedzie ... ;/

ale przynajmniej tyle ze jest ranna ;] moze damy rade robie lezac 2 kb i kaze im podniesc mnie i mateusza

pozatym moglismy jej niebrac :/ wiedzialem ze poszlo nam zalatwo ale...byles spox ;]